Grecja

środa, 21 sierpnia 2019

Korona Gór Polski. Z Góry Kłodzkiej do Międzygórza.

      Skusiło mnie i w dobrej wierze pomyślałem, któregoś dnia, o Koronie Gór Polski. Nie żeby robić coś na siłę i biegać po górach od szczytu do szczytu, ale znaleźć sensowną motywację, do ucieczki  z domu częściej niż do tej pory. Na moje szczęście poparła mnie w tym Natalia, a co jeszcze ważniejsze zachęciła Ela – dobry duch wszystkich naszych dotychczasowych podróży.
      Tak więc pewnego dnia kurier przyniósł mi książeczkę klubowicza. Otworzyłem jej pierwszą stronę i zobaczyłem zestawienie 28 pozycji: gór i góreczek, od najniższej do najwyższej, rozsianych na południu - od zachodniej do wschodniej granicy Polski. I zrobiło mi się wtedy ciepło. To był doskonały pomysł. W jednej chwili wróciły mi w pamięci moje harcerskie wypady sprzed lat: te wszystkie przygotowania, wczesne wstawania, pakowanie, no i wreszcie to łażenie, szlakami, po leśnych duktach, wśród świerków i sosen, przy akompaniamencie szemrzących strumieni.
      Lubię jak dzień wyłania się z porannej mgły, spacer po rosie i świergot ptaków. Lubię kanapki własnej roboty i chwile odpoczynku, w cieniu pod drzewem, na górskiej polanie. Lubię to, tak samo jak i wieczorne powroty i zmęczenie przywleczone z gór. Czas ruszać więc w drogę.
     Nasz plan był prosty - Kotlina Kłodzka. To była szansa, abyśmy upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu. Najpierw poszukamy pieczątki do mojej książeczki na Kłodzkiej Górze (757 m n.p.m), a potem ruszymy do Międzygórza i stamtąd następnego dnia, wczesnym rankiem, pójdziemy na Śnieżnik (1425 m n.p.m.).

Parking przy drodze ze Złotego Stoku do Kłodzka. Doskonały punkt wyjścia na Kłodzką Górę. 



Łagodne podejście, przyjemny spacer. 





Po co sie spieszyć...



No i wreszcie szczyt zdobyty. Nasze pierwsze zaliczenie. 


Szukamy noclegu.





Międzygórze położone jest na granicy Masywu Śnieżnika w Sudetach Wschodnich, w głęboko wciętej w zbocze dolinie potoku Wilczki i Bogoryi (480 - 800 m n.p.m.). 


Drewniany kościół św. Józefa. (1740 - 1742) 


Tu spędziliśmy noc i stąd rano wyszliśmy na Śnieżnik.






Ładnie tu ...





Hotel Willa Millennium. 




Sanatorium Gigant (1882r.)


Willa Sarenka. 


Kościół św. Krzyża (1911r.)


Zapora wodna (powstała 1905 - 1908)














Wodospad Wilczki.












      Jest koniec kwietnia, śliczna pogoda – Międzygórze opustoszałe. Czasem ktoś przemknie. Pewnie tacy jak my. Niebo też czyste, przyjemny wietrzyk i szum pobliskiego wodospadu. Przytulny zakątek. To właśnie tego, od dawna, szukaliśmy. Jutro pójdziemy w góry.

cdn.